Na chwilę zostawiam zabytkowe kamienice i klasztory, i tym razem napiszę Wam o żłobku. Na te obiekty zapotrzebowanie jest wciąż duże, co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Powstanie nowego żłobka jest więc powodem do radości, a jeszcze większa radość, gdy ma się w tym czynny udział. Projektowanie miejsca dla najmłodszych dzieciaków było wielką przyjemnością, bo i użytkownik wyjątkowy i możliwości kolorystyczne bardziej niż zwykle swobodne 🙂 Wymagania za to bardzo ściśle określone, termin wykonania zarówno projektu, jak i budowy krótki. Od uzyskania pozwolenia na budowę do zakończenia budowy minęło tylko 6 miesięcy!
Tutaj moment przekazania placu budowy i jej symbolicznego rozpoczęcia: łopatę wbijają zgodnie Prezydent Miasta Krakowa, Dyrektor Wydziału Inwestycji i Wykonawcy. Jako prowadząca projekt, z ramienia firmy, w której pracowałam, również miałam okazję brać udział w tej uroczystości, choć bez łopaty w ręku 😉
Tyle o rozpoczęciu, które miało miejsce w Dzień Dziecka:) Za to w ostatnim dniu 2011 roku żłobek w Krakowie został uroczyście oddany do użytku.
To budynek kameralny, choć mieści 100 dzieci. Maluchy mają do dyspozycji 4 sale z osobnymi łazienkami, miejscem do zabawy, spania, czy zjedzenia posiłku. Z każdej sali można wyjść na taras, a z niego bezpośrednio do dużego ogrodu. W żłobku funkcjonuje w pełni wyposażona kuchnia, sala gimnastyczna, a pracownicy mają wygodne zaplecze socjalne. W końcu żłobek powinien być miejscem przyjaznym dla dzieci i dla ich opiekunów 🙂
Bryła jest nowoczesna, składająca się z dwóch prostopadłościanów: szarego i białego. Całość przełamana jest tęczowymi paskami, które rozweselają budynek. Nawet fragment ogrodzenia został pomalowany w paski:)
Od czasu wybudowania obiektu przybyło sporo krzewów i kwiatów – pracownicy żłobka dbają, by wokół było zielono 🙂
Tutaj część kuchenna (na parterze) i pokoje administracji z zapleczem pracowników (I piętro).
Od strony ogrodu budynek jest przeszklony i otwarty na taras. Dzieci mają mnóstwo miejsca do biegania i zabawy na świeżym powietrzu.
Kolorowe słupy pomiędzy oknami podtrzymują łamacze światła, które zapobiegają nadmiernemu nagrzewaniu pomieszczeń podczas słonecznych dni.
To co? Wchodzimy do środka? 🙂
Kolory opanowały szatnię – pierwsze pomieszczenie, które wita dzieci. Szafki, grzejniki, podłoga – wszystko jak w kolorowance! Ujęcie jak w filmach Wesa Andersona 😉
Kolorowy korytarz prowadzi do sal zabaw dla dzieci. Sale są cztery, każda w innym kolorze. Posadzka korytarza została podzielona na cztery kolory, tak, aby od razu prowadziła do wybranej sali 🙂 Nawet drzwi są w intensywnych barwach. Białe ściany stanowią świetne tło dla mocnych barw i dzięki nim unikamy zbyt dużego kolorowego uderzenia 🙂
Klatka schodowa prowadzi na I piętro, gdzie znajduje się sala gimnastyczna, pokoje administracji żłobka oraz zaplecze socjalne pracowników.
Poniżej jedna z dziecięcych sal. W pozostałych salach maluchy właśnie ucinały sobie drzemkę 🙂
Przy każdej z sal jest osobna łazienka. Tutaj też jest kolorowo!